kołysanki



śpij Kłębuszku

Senność weszła do pokoju
łezką gościa witasz
życie blednie z późną porą
w zwężonych źrenicach

Schowaj w kołdrze zimne nóżki
przed Księżyca blaskiem
pod pierzynką będzie cieplej
zaraz światło zgaśnie

Głowa pełna jeszcze wrażeń
pomału uchodzą
w wolne miejsce czar wstępuje
czuć w powietrzu błogość

Wyrzuć z myśli wszystkie smutki
by nie marszczyć noska
patrz jak w oknie błyszczą gwiazdy
przestań się już dąsać

Tata skończył szeptać bajkę
zasnął reniferek
oddech nucąc kołysankę
w dźwiękach łagodnieje

Zamknij oczy mój Kłębuszku
wtul w poduszkę głowę
niech tęczowy sen przyniesie
baśnie kolorowe

napisany 2008.11.18



baju baj

Już za oknem Księżyc
wypasa owieczki
w pośpiechu pogubił
miliard srebrnych łez

W betonowych ścianach
budzą się olbrzymy
niedaleko mostu
straszny potwór legł


Baju baj
opowiedz bajeczkę
o ślicznej księżniczce,
która w wieży śpi
Baju baj
przysiądź na chwileczkę
obudź wyobraźnię
niech otworzy drzwi


Za siódmym podwórkiem
w ogromnym zamczysku,
który komnat w sobie
chyba z trzysta ma

Zamknięta w pokoju
czeka swego księcia
tuląc w dłoniach misia
najpiękniejsza z dam


Baju baj
co dalej tatusiu?
kto piękną uwolni,
nim ją połknie smok?
Baju baj
co zrobi królewicz
czy jeszcze na świecie
tacy ludzie są?


Rycerz parł do przodu
sforsował fortecę
klamka opuszczona
szturmem przez drzwi wszedł

Na półkę z książkami
cisnął dino-gadem
od wrednej paskudy
oswobodził cię


Baju baj
zaśnij już córeczko
dobrych ludzi spotkasz
obiecuję ci
Baju baj
jak w każdej bajeczce
zło zginie od miecza
teraz słodko śpij

***
Baju baj
gaśnie iskiereczka
nieposłuszny płomyk
z troską w komin mknie
Baju baj
ognik już męczony
przed ponurą nocą
chowa się we śnie


napisany 2009-04-06



świąteczna kołysanka

Skalna grota, a nad żłóbkiem
Mama pochylona
Nuci małemu do uszka
Kołysanki słowa

Śpij Jezusku malusieńki
Na skromnym posłaniu
Piękną bajkę na dobranoc
Opowie Archanioł

Hałas ciszę nocną przerwał
Wstyd brukiem uchodzi
W "Oknie życia" zawiniątko
W kocyku ubogim

Śpij Jezusku malusieńki
Zaraz łezkę zetrę
Dzidzia trafi do rodziców
Z dużo większym sercem

Słychać dźwięki polskich kolęd
W oczach tańczy świeca
Dłonie biały płatek łamią
Szczęście się uśmiecha

Śpij Jezusku malusieńki
Dzień wieczorem ściemniał
Właśnie wzeszła pierwsza gwiazdka
Czas marzenia spełniać.


napisany 2008.12.24



niedospanka

Błądzisz wzrokiem zamyślona
Słuchasz szeptów ścian
Pusta skrzynka głodna listów
Trudno myślom spać

Radość życia spopielała
W zaspie miłość tkwi
Ciszę szarpie zdarta płyta
Płyną strużką łzy

Anioł nadal się wypierza
Pada gęsty śnieg
Od nadmiaru gorzkiej rosy
Twardy dywan zmiękł

Dzisiaj oczy już nie płoną
Smak życia nie ten
Czy spotkałaś wielką miłość?
Może to był sen?

napisany 2008.12.22



zakochanka

Połóż się koło mnie
Pragnę ciebie poczuć
Nadaj taktem serca
Kołysance ton
Rozsyp złote włosy
Na kraciastym kocu
Spróbuj smukłe palce
Wraz z moimi spiąć

Myśli zakochane
Ułóż pod kołderką
By pogrążyć smutki
W rozmarzonym śnie
Przykryj tęskne oczy
Płaszczem z pocałunków
Niech uspokojone
Lekko zamkną się

W miłosnym uścisku
Przez noc popłyniemy,
Gwiazdy nam rozświetlą
Najciemniejsze z dróg
Czy w śnie, czy na jawie
Sobie poślubieni
Kupidyn na zawsze
Nasze dusze splótł.

napisany 2008.11.24



szalona kołysanka

Lepią się już oczy
Srebrny myśli zmroczył
Smukłe ciało składa
Poprawia pierzynę
Nim senność przypłynie
Sługom tak wypada

W wydmach z kołdry leży
Bez nocnej odzieży
Przepiękna istota
Nocą odurzona
Pieści swe ramiona
Przez sen się chichota

Mrok nagość zaścielił
Skóry już nie bieli
Spojrzenie Księżyca
Szaleniec nie nęka
Skończona udręka
Umarł w jej źrenicach.

napisany 2008.03.10



kołysanka

Zaśnij proszę - już maleńka
Słodkie oczka zmruż
Za oknami dzień zasypia
Ziewa Anioł Stróż

Kasztan w trawie przymknął oko
Spadł ostatni liść
Wiatr wyczesał drzewa w parku
Nie chce Słońce wyjść

Mleczna mgiełka sad przybrała
Bratek w klombach śpi
Kaczka w pióra dziób schowała
Sowa z echa drwi

Zaśnij proszę - już maleńka
Słodkie oczka zmruż
Mrok zagląda przez okienko
Przycichł szelest brzóz.

Chłód poskręcał zeschłe płatki
Przycichł życia zgiełk
Trawnik rosą zapłakany
Ma swój szyk i wdzięk

Ciemne niebo deszcz posrebrzył
Milionami gwiazd
Księżyc w pełni się uśmiecha
Telewizor zgasł

Zaśnij proszę - już maleńka
Słodkie oczka zmruż
Za oknami noc nastała
W senność myśli złóż.

napisany 2008.10.13