/psia krew/
czarne podniebienie
wyłazi mi z pyska
wbrew temu co mówią
groźny ze mnie pies
jeśli tylko zechcesz
śmierć zobaczyć z bliska
serdecznie zapraszam
"ogrodowa pięć"
pewnie sobie myślisz
przechwala się facet
że niby odbiło
biedaczkowi w skwar
wściekły bo żar z nieba
zaraz go usmaży
spłonie jak zapałka
albo w świecy ćma
nic bardziej mylnego
zresztą szkoda piany
już lepiej podrapać
własną łapę kłem
jestem jaki jestem
najlepszy przyjaciel
w zasadzie spokojny
ale nie gdy żrę
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz