/zakazane piosenki/
zgrzytam na przystanku
o chodnik zębami
zamarznięte palce
skawalony mózg
na przemian uderzam
o siebie stopami
Barbara po lodzie
pędzi drogą pług
znowu nawet w święta
mamy przechlapane
sterczę jak ten kołek
z nosa zwisa sopel
spieszę w pocie czoła
podnosić Europę
a tu na przystanku
wygwizdów i mróz
Barbary po lodzie
w wodzie zgnije żłób
znowu nawet w święta
mamy przechlapane

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz