popr.
to nie jest opowieść
o Jamesie i Bondzie
ani pszczółce Mai
ani nawet Kobrze
żyli koło siebie
karzełek i drab
gdy jeden za duży
drugi był w sam raz
byli jak partnerzy
i jak przyjaciele
szczęście towarzysza
było dwojga celem
żyli koło siebie
karzełek i drab
gdy jeden za mały
drugi był w sam raz
lecz i takie związki
mają gorszą stronę
trudno dwóm dogodzić
zwłaszcza gdy po drodze
spotykali tylko
dla jednego cel
raz jeden raz drugi
ale razem nie

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz