/takie tam bajeczki/
spotkał raz borsuk rosomaka
i o rozmiarach zaczął gadać
co to on nie jest i co może
unieść lub wyrwać w swoim borze
na to mu krewny - u nas w Tajdze
rozmiar nie ważny za to facet
twardy i prosty być powinien
i borsuk z miejsca jak stał wymiękł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz