/takie tam bajeczki/
pokorny cielak
dwie krowy ssał
do czasu aż jednej
nie wyschło wymię
tak się nieborak
faktem tym wystraszył
że nabrał niesmaku
i z jednej co kiedyś z dwóch
ciągnął ile mógł
dopóki na byka
nie wyrósł
a morał z tej historii
taki wam przekażę
głowa od przybytku
za bardzo nie boli
za to opasły brzuch
nawet u krów
poważnym nadbagażem
.
"nie śmiej się dziadku z czyjegoś wypadku"
OdpowiedzUsuń