z nadzieją i bez
czekam na ciebie
ty na mnie nie
słucham wpatrzony
w twój każdy gest
ty wprost przeciwnie
słuchasz i nic
jakbym wciąż pukał
w zamknięte drzwi
być może głupi
jest ze mnie chłop
bo wciąż jak frajer
czekam na choć
jedną jedyną chwilę
z tych chwil
w których na moment
uchylisz drzwi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz